the wombats - koncert

addy

Lasky, jedziemy w ten piątek (19.01 yes yes) do Berlina

Pani z shortcuta mnie kocha, załatwi nam tyle biletów ile potrzebujemy. Plan jest taki jak zazwyczaj.

Przebieramy się za sokistów/ sprzątaczki/ obsługę PKP

wsiadamy do pociągu

całą drogę jedziemy w sraczach

albo na dachu

jak szwaby przyjdą na kontrolę to się pod pociągiem schowamy

w berlinie siup zsiadamy

zrzucamy ciuchy sokistów/ sprzątaczek/ obsługi PKP

wrzucamy indie ciuszki, opaseczki, przypineczki i trampeczki

malujemy usteczka i oczka

i wbijamy

co wy na to?

wiem że tego chcecie.

Klaudyna

no chetnie chetnie Very Happy

ale zblizajaca sie sesja nie pozwala Crying or Very sad

Choo

klaudys od kiedy masz w ogole? Wink

ja juz jestem dzisij po 1 zaliczeniu uff Very Happy

addy, ale na serio moglabys zalatwic tyle biletow? Rolling Eyes

addy

Nie no, tak sobie żartuje, z panią z shotcuta się widujemy na koncertach i zawsze z nią gadamy jak bilety kupujemy. A ona się dziwi że takie małe a jeździmy tyle Laughing

W ogóle to strasznie dużo osób które chodzą na koncerty ją zna i lubi Very Happy

Nie no to taki żarcik żarcik Wink

Ale plan do przemyślenia na kiedyś

zresztą NA PEWNO nie ma już żadnyc biletów bo grają w malutkim klubie a jak wiadomo w Berlinie indie dzieci jest od chuja Rolling Eyes

ancz

o! widziałam ich. 10go lutego. w dniu moich dwudziestych urodzin. w dniu kiedy nie sprawdzilam emaila = w dniu kiedy przegapilam am secret gig.
zol

Klaudyna

o jaaaaa

byc w szefildzie i nie widziec malpo a zywo.. okej nic nie mowie juz

i tak i tak wombatow zazdroszcze Smile

ostatnio tylko zawladneli moim mp3, jakos tak idealni na podroz wiosennym tramwajem sa Very Happy

ancz

to jeszcze nic. wczoraj też ich nie widziałam bo mój chłopak wybrał się na koncert Z KOLEGĄ a nie ze mną. były chłopak?

Klaudyna

łoooooooooooooooooooooooo Shocked

z Kolegą?! z KOLEGĄ?! kolega jeszcze pewno z szefild i malpy widzial 100 razy...
Surprised

oj... zastanow sie nad tym panem Wink

E.

ancz

kolega jest z Irlandii. teoretycznie zabrał go ze sobą, bo to właśnie ten kolega powiedział mu o tym, żeby się zarejestrować na mailinglist + ja już widziałam am na żywo. kolega biletów nie dostał. ja również nie.
chłopak odesłany z kwitkiem.
nie żeby to był jedyny powód. ale z obsesyjnymi fankami am się nie zadziera.
girl power! Cool

nisq · do me a favour Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 1331 Przeczytał: 0 tematów

haha! cudnie Cool

pomyślalam sobie co bym zrobila gdyby mi taki numer odwalil... uuu... odesłanie z kwitkiem to najlagodniejsze co moze go spotkac Razz

Deep Throat

A co to som ci womaci?
Czy to te najwieksze gryzonie? No nie mowcie, ze te bestie sa tak zdolne, ze potrafia grac na instrumentach Surprised

O mateczko swieta... Jo sie tego niespodziewala... Olaboga...

Klaudyna

chciałabym oznajmić tutaj, że nic mi tak nie poprawia humoru jak sluchanie the wombats, i ze sa jednym z przyjemniejszych zespołów teraz Very Happy

jak ktoś jeszcze nie zna to proszę obczaić:
[link widoczny dla zalogowanych]
i jedna z lepszych piosenek i koncertowe nagrania potem:
[link widoczny dla zalogowanych]

pat167

the wombats sa zajebisci a kawalek kill the director powala!

mam ich płytke i kilka demówek Wink

jest gut.

Klaudyna

no są

jeny oni te teksty maja po prostu cudowne Very Happy

"if this is a rom com - kill the director!!!"